Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VirOOs
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:56, 04 Sty 2006 Temat postu: dobry film |
|
|
polecam wszystkim film pt. " Opowiesc o zwyczajnym szalenstwie" rewelacja! nie dosc , ze mozna sie posmiac to mozna tez wyniesc glebsza refleksje. Produkcja czesko-slowacko-niemiecka i to tez plus, wreszcie cos innego od filmow amerykanskich. Przy okazji powiem Wam, ze w Kijowie jest swietna malutka, kameralna salka, wymalowana na pomaranczowo:D kijow - studio! bardzo fajny klimacik:) pozdro
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cossmo
Dołączył: 23 Gru 2005 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:04, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
chciałam tylko napisać... eppa eppa, andale andale, arrriva arrriva..gorrrrący meksykanin!!
co z tymi Dziennikami Motocyklowymi?jakoś tak nam przemknęły i chyba już ich w Arsie nie ma...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Włochata
Dołączył: 22 Gru 2005 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka
|
Wysłany: Czw 0:29, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio byłam w Arsie(mmmm- moje ulubione kino) na filmie Clinta Eastwooda ''Za wszelką cene''.Opowiada o zrezygnowanym,niespelnionym trenerze boksu,ktory spotyka 30-letnia kobiete,ktorej marzeniem jest zostac bokserka..walczyc o glowna nagrode,pas mistrzowski ( w tej roli genialna Hilary Swank,ktora moim zdaniem przeszla sama siebie).Film jest niezykle wzruszajacy,porusza tematyke zycia i smierci,ciaglego dazenia do odpowiedzi na najtrudniejsze pytania,o celu zycia i o godnym umieraniu-polecam-do refleksji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonek=> !na
Dołączył: 17 Gru 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze szcztu schodów
|
Wysłany: Nie 1:51, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To jest jeden z 2 amerykańskich filmów, na którego mój Ojciec nie wyłączył(a to naprawde wyczyn) do tego sprowokował "starego wiarusa" do płaczu(oczywiście nie przy rodzinie:)!( tym drugim filmem byli "Hazardziści")
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
winegre Gość
|
Wysłany: Wto 23:27, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
co do dziennikow to ogolnie srednie kino, "troszeczke" pokazje w bardzo dobrym swietle Che. Spodziewalem sie bardziej metaforycznej opowiesci o meskiej przyjaznia mnie lekka kiche zrobili bo cały czas wybiellai che. Ogolnie tez zakladam ze film ial trakotwac o odnalezeniu siebie podczas podrozy { viva kino drogi } ale chyba im sie nie udalo do konca , Dla mnie kino bardzo srednie.
Włochata piszesz ze za wszelke cene jest o godnej smierci. a czy on juz nie jest raczej o rezygancji, kobieta ktora całe zycie walczyla nagle walczyc przetsaje. Ok dobra sprawa nie ma dobrego zakonczenia [ przynajmniej nie w znaczeniu USA] i dlatego zaskauje lekko ale czy to wsyztsko ? gdzie tam to jest film o godnym umieraniu, nie to co w strone morza . Dla mnie ten filmw cale nie porusza tematyki zycia i smierci [ jak to eschatologicznie brzmi ] a o dazeniu do wzyanczonych sobie celow dla mnie to cos jest. kocham skladnie polska ale to tak btw, tak samo gdzie tam sa coraz trudniejsze pytania ? walczyc czy nie walczyc?
Dla mnie ten film bardziej jest o tym czy warto spelniac marzenia i do nich dazyc. Tylko w tym ma jedna wade, ta bab ma talent wiec oczywiscie duzo faltiwej jej spelnic to marzenie lepiej by bylo dla mnine gdyby go nie miala. Tak may kolejny film lekko oderwany od "reala".
jak zawsze sie czepiam
pozdrawiam
w. |
|
Powrót do góry |
|
|
Włochata
Dołączył: 22 Gru 2005 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka
|
Wysłany: Czw 16:59, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie ten film dotyka,a nawet ''kopie'' w tematyke życia i śmierci.Jeśli chodzi o godne umieranie...czy nie porusza tego końcówka,kiedy Clint ma uśmiercić swoją miłość,czy wtedy nie zadajesz sobie pytania-co Ty bys zrobił na jego miejscu??Czepiaj sie winegre,tak rodzi się dyskusja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Włochata
Dołączył: 22 Gru 2005 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka
|
Wysłany: Czw 17:04, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
''Ty i Ja i wszyscy,których znamy''
Zwariowany film.Wszystko kręci się wokół poszukiwania miłości,jednak te poszukiwania są odległe od szalonej gonitwy za uczuciem.Mamy do czynienia z orginalną,niespełnioną artystką,rozwiedzionym sprzedawcą butów,dwójką chłopców wdających się w internetowe romanse ))<>(( <---- (zrozumiecie po oglądnieciu filmu),oraz szalonymi,''dorosłymi'' przyjaciółkami dla których miłość to mgliste wyobrażenie seksu i cielesności.Chociaż akcja cały czas wskakuje na inne tory,mamy wrażenie,że utkneliśmy w jakimś nierealnym świecie i może to ''oddalenie'' odrobinę psuje specyfikę filmu.''Ty i Ja i wszyscy,których znamy'' warto chociaż zobaczyć dla takich scen jak spotkanie na ławce w parku,czy bieganie po ogródku z obrazem ptaszka...Polecam-czasami warto zastanowić się nad za nisko ''usadzonymi'' kostkami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
winegre Gość
|
Wysłany: Czw 21:04, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
oczywiscie ze sie bede czepial i bornil swego zdania.
Co do koncowki, to nie. Nie porusza mnie. Znieczulica. Za duzo juz takich widzialem. Szczegolnie ze mam wrazenie ze jest to tam robiona na sile ta scena za duzo juz watkow chcial naraz dla mnie zamiescic w sobie ten film. ten a bardzo spakowali upchali i wyszla jak dla mnie kicha. Nie da sie w tak krotkim czasie oddac cierpienia umierania, dylematow eutanacji i Lord vader wie czgo jeszcze. Rybki albo akawrium, ewnentualnie [jeszcze] dluzszy film To nie jest tak ze ta koncowka mi sie nie podba. Owszem dobry pomysl zakonczyc ten film "zle" ale jednak nie robil bym z niej glownej wartosci tego filmu i nie uduchowialbym jej tak, ze sie "dziwnie" wyraze. Jescze raz powtorze dobry film, ba! jak dla mnie najlpesze film o eutanazji to "w strone morza"..
Co do " ty i ja..." to musze przyznac ze ten film ma UROCZY roz [ bez cienia ironi i zlosliwosci] naprawde mi sie podba. Chodzi mi o ten roz co jest jak sie tytul pokazuje np na trailerach :] czyz nie jest sliczny taki spokojny nie krzykliwy. Uspokaja
pozrawiam serdecznie
PS czekam na " tylko mnie kochaj" lubie sie utwierdzac w przekonaniu ze polski kino lezy i lezy [patrz pitbull ;P]. Zastanaiwam sie czy bedzie gorsze od nigdy w zyciu czy nie. BTW to mamy wylew poslkich komedi romantycznych bo jeszcze bedzie grochola:reaktywacja czyli "ja wam pokaze".
bleeee kurde za dlugie mnie tu wychodza posty
w. |
|
Powrót do góry |
|
|
Włochata
Dołączył: 22 Gru 2005 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka
|
Wysłany: Czw 22:27, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Polskie kino leży plackiem na plaży i dyszy....wyjątkiem jak dla mnie może być ''Symetria'',czy ''Pręgi''-reszta to róz w wydaniu uwaga uwaga...maniur
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cossmo
Dołączył: 23 Gru 2005 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:27, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ee tam..wydaje się wam ...=D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
winegre Gość
|
Wysłany: Pią 23:32, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wiesz, czy pregi byly jakies rewelacyjne to sam nie wiem. Gdyby nie to ze maja u mnie fory, bo juz duzym zaskoczeniem jest dla mnie srednie poslkie kino to jest to jeszcze polskie kino wiec w ogle pozytywnie mnie zaskoczyly ale ogolnei rzecz patrzac to srednie toz to byly. Ale srednie nie oznacza zle. poprostu jest wiele innych europjskich lepszych filmow.
Ale polskie kino leezyyy dzis sobie ogladne komornika, jestem ciekaw co z tego wyniknie, ale raczej nie spodizewam sie "jedwabnej opowiesci"
pozdrawiam
w. |
|
Powrót do góry |
|
|
cossmo
Dołączył: 23 Gru 2005 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:02, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
gdyby głównej roli w Komorniku nie grał Chyra to bym się znudziła po pierwszych 20 minutach, a koniec uznałabym za kiczowaty
__***__
poprawka-> koniec jest kiczowaty, ale mimo to film chyba wart jest obejrzenia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Włochata
Dołączył: 22 Gru 2005 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka
|
Wysłany: Sob 1:56, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Zapamiętałam z ''Komornika'' scenę z rozbitą filiżanką i z akordeonem-zawsze po filmach pozostaja mi sceny...lubię je...
Tak winegre co racja to racja,jednak nie zapominajmy,że to jednak jakiś ewenement w polskiej kinematografii na dzisiejszy czas... ; )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
winegre Gość
|
Wysłany: Nie 23:26, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
cossmo napisał: | gdyby głównej roli w Komorniku nie grał Chyra to bym się znudziła po pierwszych 20 minutach, a koniec uznałabym za kiczo |
Tak, koniec kiepski dla mnie. Zero zaskoczenia . mialem nadzieje ze wreszcie film o tym ze nie warto byc uczciwym i by sie stal tak samo zly jak oni a tutaj taka kicha. Ale coz moralizatorzy Mnie sie bardziej podobala pierwsza czesc komornika z "zlym" gosciem, moze dlatego ze brak takich filmow. Ale nie zgodze sie ztym e film jest nudny Dla mnie lepszy od pregow [ moze przez to ze przejadl mnie sie ten przystojaniaczekz pregow] .
pozdrawiam
w. |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonek=> !na
Dołączył: 17 Gru 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze szcztu schodów
|
Wysłany: Pon 1:39, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Na razie Polskie kino może tylko wspominać dni dawnej świetności ("Matka Joanna od Aniołów", "Nóż w wodzie" i "Rejs"itd.). Co do teraźniejszości to wszyscy mają nadzieję, że "Komornik" będzie nominowany do Oskara (osobiście było by mi to na rękę bo była bym pewna, że sobie obejrzę transmisję ), natomiast patrząc realnym okiem to będę bardzo zdziwiona jeśli tak się stanie bo Amerykaninie nie rozumieją tej problematyki( z tego samego powodu nie interesował ich "Edi").
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|