|
Humanistycznie HUMAN- to nasz halas slychac!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mav
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:30, 01 Sty 2006 Temat postu: Harry Potter i Promil we Krwi |
|
|
Sylwester już za nami (hehe) Fajnie było, ale się skończyło (hehe) Kto ile wipił... nie będziemy wnikać... ale jednak sam temat nie pozwala mi przejść koło niektórych postaci obojętnie A więc....
Jak myślicie co porabia teraz Harry? A Krum, Krum :p (Hermi pozdrawiam:)
Może Ron ... **** ( czy on wygląda na takiego co leży w rowie? :/ )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
chloe
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:42, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To co dobre, zawsze szybko się kończy, jak mawia stare góralskie przysłowie... heh, Sylwester rzeczywiście już za nami i niejedna postać rozważała pewnie w dzisiejszą noc zawiły, filozoficzny problem: Czy butelka(Picolo, rzecz jasna i to tylko brzoskwiniowe ) jest do połowy pełna czy pusta? The truth is out there, jak mawiał nieśmiertelny FM. Los Harr'ego pozostaje bliżej nieznany, pewnie siedzi gdzieś jeszcze i empirycznie doświadcza Sylwestrowych specjałów :lol: Co do Rona, moja droga Mav, jestem pewna, że leży gdzieś, w jednym z hogwarckich rowów, a nad jego głową krążą stada... myśli (hihi)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mav
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:56, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Błysneła nam świetlista gwiazdka geniuszu Hermi... ups wybacz chloe miałam pochwalić to chwale
A ja chóć miałam możliwośc wypicia szampanika, nie wypiłam nawet tego pomarańczowego, czy też malinowego (jedno badziewie :p
Mam nadzieję, że Harry przetrwał jakoś tą noc (a Voldemord ? chyba go zostawił w sokoju
Swoją drogą ciekawe, czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego w HP nigdy nie świetują sylwestra? Może to zbyt mugolskie?? Jeżeli tak to ja się z tym zgadzam!!!! Marnować forsę i zdrowie (jak to pewnie w większości wypadków jest, było ...) ja tego nie pochwalam i nie pisze się na to.
A Rona zostawcie w spokoju :p niech leczy kaca i zabawi nas swoją "wspaniała" i tak żadką obecnością
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
chloe
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:10, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Oj, niejeden zobaczył w tę noc gwiazdy, ale tylko nieliczni mogli podziwiać moją , reszcie pozostawało wpatrywać się w niebo i podziwać fajerwerki (większość była na tyle mądra, że nie zbliżała się do barierki, choć niektóre osoby dokonywały zamachów na życie innych-wyrzucanie z balkonów itd., ucierpiało jedynie parę kieliszków i paczka ciasteczek w zwierzątka )
A Harry... ach śpij spokojnie... dziś i najstraszniejszy Voldemord śpi, tuląc swoją łysą główkę do poduszki w gąszczu zielonych cyferek
Niech Ron się leczy, ale nie na kaca, tylko po kacu. Proponuję operacje osobowości ;P
SYLWETER DLA HOGWARTU!!! SYLWESTER DLA HOGWARTU!!!
(w tle "zatańczysz ze mną jeszcze raz, ostatni raz" nananaa...)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mav
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:23, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ojjo widze że Hermi się nam dobrze bawiła bez Rona ===> jak mogłaś
Fajerwerki były, a jakże. Moja mugolska rodzinka stwierdziła, że wyglądały jak IV WŚ
Jak to dobrze mieszkać na górze powyżej wszystkich (i tu sie objawia moja mania wielkości:P) Wspaniały widok szerokiego horyzontu ze ślicznymi fajerwerkami może osłodzić życie każdemu smutasowi, nawet takiemu jak ja
Śpij Voldemordzie, niech Mróżka przytuli sie do ciebie cieplutko i ogrzeje twoje zimne serce swoim ciepłym alkocholwym oddechem, a Zgreddka nigdy już nie ujrzą twe śliczne żółte oczy. Śnij słodko o nieprzepastnych wyżynach władzy nad poddanymi, nierozumnymi humankami, byleby tylko sen twój słodki nie zmienił się w rzeczywistość.
Ron "kochanieńki" lecz się lecz bo jesteś potrzebny Hermi jako muza i mentator... co by ona bez ciebie zrobiła...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
chloe
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:43, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hermi zawsze dobrze bawi się bez Rona, no chyba, że Ron ma akurat zwiększoną empatię i zachowuje się jakby był "Światowy Dzień Opieki nad Nadwrażliwymi Czarownicami" To miło, że niektórzy ,z racji miejsca pobytu (wyższe piętra) a także wysokiej inteligencji, mają szerokie horyzonty. Na pewno przyda nam się to już jutro, gdy o 8:20 stawimy się dzielnie, wyspani, wypoczęci i z pełnym rynsztunkiem (ale czy będzie tam strój na WF, hmm..) staniemy do krwawej bitwy o naszą edukacje ;P Koniec tego dobrego, nadszedł czas ostatecznej bitwy!
I ja dołączam się do pozdrowień dla Voldemorda, mając jednocześnie nadzieję, że już go więcej moje niebieskie oczy nie ujrzą...
PS. Hermi radzi sobie bardzo dobrze, BEZ Rona!
PPS. Dobranoc, niech Hogwart pogrąży się w ciszy nocnej, która już nota bene za kilkanaście minut.
PPPS. Hermi naprawdę dobrze sobie radzi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mav
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:00, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hermi coś za bardzo zapewnia.... no nic ja też zaczynam krążyć wokół swojego pięknego i nietykanego od ponad tygodnia łóżka i zaczynam zastanawiać się nad zazyciem cudownego leku na znużenia jakim jest sen. Kocham spać ... wkońcu Yue to stworzenie nocne
A dobra książka na najbliższe dni ( cz. do końca roku ) bardzo się przyda :p Czytać książki to ja też kocham :p a podczas przerwy świąteczno-nowo rocznej nie miałam na to nawet odrobiny czasu ( rodzinka siedziała na głowie, czy też siedzi na głowie mojego rodzeńswa i rodziców, ja jestem oddalona od nich o 40km i bardzo się ciesze :p nawet sobie nie wyobrażacie jak taka długaśna 2 tygodniowa wizyta rodzinki może zmęczyć mam nadzieje,ze mój kochany wujek wyleczył już swojego potężnego kaca który trapił go od dzisiejszego... popołudnia
Ciekawa jestem tylko czy jutro będzie mi dane spotkać Rona ( z ukłonem w strone Hermi, która tak gorączkowo zaprzecza, że nic go z nim nie wiąze
Na koniec dzisiejszego pierwszego dnia nowego roku 2006 (oby był udany) poKrumam sobie pod nosem do śmiechu
Krum Krum Krum Krum Krum Krum Krum Krum...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mav dnia Pon 18:57, 02 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
chloe
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:42, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No tak... drugi dzień nowego roku, a nasza -szkolna, niestety- przyszłość została zaplanowana Ale jak nie samym chlebem żyje człowiek, tak Hermi nie żyje samą prozą Odrobinkę poezji w nasze nudne życie wlał dziś Krum, którego niniejszym serdecznie pozdrawiam
Tylko Mav potrafi docenić tak jak ja, ten ogromny potencjał, kryjący się w tak niepozornej osobie
Chyba się już pożegnam, bo wiadomość, że w Polsce jeden męski przedstawiciel przypada na 10,6 niewiast, wprawiło mnie w osłupienie...
PS. A w głowie mam tylko jeden kolor, a w sercu tylko jedną barwę Green Day
KRUM, KRUM, KRUM!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mav
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:55, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A Rona brak... hehe widocznie przejał się tak bardzo swoim nagannym zachowaniem spowodowanym niską frekfencją, żę postanowił ją podwyższyć Zachowanie naganne jest doprawdy rozkoszną wizją przy możliwości nie zaliczenia całego semestru. Oj Ronie "kochany" przyda ci się dużo procentów (bynajmniej nie tych alkocholowych ) aby zaliczyć przedmioty, które musisz obowiązkowo zdać aby móc dalej przebywać i cieszyć się naszą obecnością (Hermi jest najważniejsza ale mam nadzieje, że nie tylko ona ci w głowie ) Życze Ci Ronie abyś pomyślnie zdał to wszystko co masz do zdania i abyśmy razem doczołgali się do końca tego długaśnego semstru.
KRUM, KRUM, KRUM!!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:45, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hermi nie ma najmniejszej ochoty zakopywać się ani w żadnej zatęchłej bibliotece, ani wśród starych tomów przeżartej molami wiedzy . Najchętniej ubrałaby się teraz w miarę ciepło i poszła popatrzeć, jak topnieje śnieg.
ZIMO WRACAJ! ŚNIEGU WRACAJ! WOLNOŚCI ty też ;P Powiedź mnie na barykady, bardzo ładnie proszę
Niech czas się zatrzyma i raz po raz otwiera nam drzwi, za którymi czają się takie skarby jak dziś.
A Ron niech wraca lub nie, jego sprawa, jego nauka, jego życie.
Leave Hermi alone. |
|
Powrót do góry |
|
|
chloe
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:47, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hermi tak bardzo tęskni za zimą, że nawet zapomina się zalogować. Ech, te kobiety...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mav
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:56, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nom śnieg powinnien wrócić i to od zaraz Może takie małe zaklinanie naszej brzydkiej pogody się przyda;
KRUM KRUM KRUM
śniegu wróć
KRUM KRUM KRUM
Ronie też
KRUM KRUM KRUM
jednak
szybciej śnieg
niż Rona bieg
zobaczyć przyjdzie nam
w najbliższych dniach
KRUM KRUM KRUM
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mav
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:57, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem wiem nie mam talentu poetyckiego
ja to nie to co Cedrik
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mav
Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:52, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ron przylazł wreście co jak zauważyłam wielce zachwyciło Hermi Przynajmniej mamy razem o co się przekomarzać na przerwach.
Nowy nauczyciel starego przedmiotu wielce nasz speszył wszystkich. Obawy?
Tak, i to jakie! Bo kto by się chciał uczyć takiego przedmiotu. Zobaczymy z czasem jak to będzie .... może całkimem miło????
Myśl Draco w wojsku nie odchodzi odemnie nawet teraz (hihi) już się nie mogę doczekać nowego wpisu w Potteriadzie, ale poczekam... Hermi też ma cos do dodania, więc poczekam
Hermi do boju!!!! Życie ucieka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
JAniA
Dołączył: 17 Gru 2005 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:12, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
hmmmm.. gruba rozkmina :lol: pozdro 600 VOLT dle Harrego, hermiony i Rona i dla szczurka parszywka!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|